Call To Action (CTA) jest niewielkim – na pierwszy rzut oka – elementem marketingowym, ale może zrobić wiele dla podniesienia skuteczności marketingowych działań jako całości. Powstał w celu zachęcenia odbiorców wiadomości e-mail do każdego rodzaju działania w sieci – od przeczytania artykułu i zapisania się na newsletter po zakup towaru lub usługi, a także logowania do wskazanej aplikacji. Potencjał CTA jest ogromny, ale czy każdy potrafi go skutecznie wykorzystać? Jak wielkie ma znaczenie?
CTA – co to jest ?
Call To Action to przycisk, który zawiera link. Po kliknięciu użytkownik zostaje przekierowany do docelowego, określonego przez nas miejsca. Może to być strona internetowa, opis produktu w naszym sklepie internetowym albo formularz rejestracji/logowania do aplikacji. Najprościej mówiąc, jest to wezwanie do działania, zazwyczaj opatrzone odpowiednim tekstem. Najczęściej występujące: „czytaj teraz”, „kliknij”.
CTA musi być dobrze widoczne. Najczęściej przybiera postać ikonki, prostokątnego przycisku albo zaznaczonego fragmentu tekstu (podkreślenie, pogrubienie, wyróżnienie innym kolorem). CTA musi się wyraźnie odróżniać od otaczającego go tekstu i zachęcać do podjęcia pożądanego dla nas działania.
Tworzenie dobrego Call To Action
Istnieją zasady, których powinno się przestrzegać, aby stworzyć zachęcający przycisk CTA. Będzie on dzięki temu bardziej skuteczny.
Widoczność przycisku CTA
Przycisk Call To Action musi być tak umiejscowiony na stronie, aby użytkownik nie był zmuszony go szukać, przewijając przy tym całą stronę. To bardzo istotne, ponieważ wielu użytkowników nie grzeszy cierpliwością i mogą się łatwo zniechęcić. W takiej sytuacji cała kampania mailingowa okaże się porażką, być może bardzo kosztowną. Jak więc umiejscowić CTA w mailu, aby był on widoczny?
Linia załamania mailingu – to istotny termin, gdyż określa on fragment treści (tekstu albo grafiki), który użytkownik widzi bez przewijania. Wezwanie do działania powinno być zaprojektowane tak, aby znajdowało się ponad tą linią i było widoczne już po otwarciu maila. Według szacunków jedynie dwóch na dziesięciu odbiorców czyta treść poniżej linii załamania mailingu.
Skuteczna grafika
Przygotowanie grafiki przycisku CTA polegać powinno na nadaniu mu takiej formy, aby użytkownik z miejsca wiedział, że przycisk służy do kliknięcia. Z tego względu warto opracować odpowiednio duży graficzny przycisk o rozmiarze wystarczającym do umieszczenia wewnątrz czytelnego napisu.
Sprawdź również inne artykuły, które pomogą Ci zaplanować odpowiednie działania:
- Jak planować budżet marketingowy? Szablon kalkulatora do pobrania
- Mam budżet marketingowy 100 000 zł rocznie. Co mogę zrobić?
Jasna treść w Call To Action
Treść wewnątrz przycisku ma bardzo duże znaczenie. Tutaj lepiej jest zrezygnować z trybu rozkazującego w rodzaju „KUP!”, a wybrać „kupuję”. Dotyczy to również przekierowań do swojego bloga lub newslettera, gdzie zamiast „SPRAWDŹ!” używamy „sprawdzam”. Jak pokazuje praktyka, odchodząc od narzucania swojej woli, można podnieść konwersję nawet o 90%. Warto skorzystać z takiej opcji!
Tekst musi dawać jasną informację czytelnikowi o powodach oraz co dokładnie stanie się po kliknięciu przycisku. Rozkazujące polecenie „kliknij” jest niewłaściwe i przebrzmiałe, a ponadto niczego nie wyjaśnia. Tym bardziej nie wzbudza zaufania, więc marna przy tym szansa na podniesienie konwersji. Należy być kreatywnym i starać się przekazać odbiorcy jak najbardziej szczegółową informację. Czytelność tekstu wpłynie pozytywnie na kliknięcia CTA oraz rozwieje ewentualne obawy użytkownika.
Kontrastowa barwa przycisku CTA
Oprócz wspomnianego umiejscowienia, osiągnięcie zamierzonego efektu CTA podniesie również odpowiednia dobrana kolorystyka przycisku. Kolor przycisku musi się wyróżniać. Całe nasze starania mogą pójść na marne, jeśli będzie się wtapiać w tło. Na stronie o kolorystyce stonowanej albo pastelowej, warto nadać przyciskowi odważniejszą tonację, aby czytelnik nie miał najmniejszych szans na przegapienie przycisku.
Przycisk CTA nie jest elementem wystroju strony i nie musi się z nią komponować. Tutaj można śmiało postawić na kontrast.
Wolna przestrzeń wokół CTA
Nie należy otaczać przycisku CTA inną treścią (np. tekstem czy grafikami). Wezwanie do działania to nie ozdoba i przestrzeń wokół powinna pozostać wolna. W takim przypadku redukujemy ryzyko, że Call To Action zostanie przeoczone.
Responsywność przycisku CTA
Z racji popularności smartfonów i tabletów, ponad połowa odbiorców mailingu otwiera wiadomość na urządzeniach mobilnych. Przycisk musi być wyświetlany poprawnie nie tylko na dużych ekranach komputerów czy laptopów, ale również na tych mniejszych.
Jak zmierzyć skuteczność swojego Call To Action?
Do mierzenia skuteczności można wykorzystać tzw. wskaźnik klikalności, czyli CTR (Click Trough Rate). Jak to obliczyć?
CTR jest miernikiem liczby kliknięć CTA w stosunku do liczby wszystkich odwiedzających daną stronę użytkowników, a w przypadku e-mail marketingu – liczby kliknięć w stosunku do wszystkich wysłanych e-maili.
Wyliczenie CTR jest proste:
CTR = liczba kliknięć w CTA/liczba odwiedzin (e-mail, artykuł) x 100.
W praktyce – dany artykuł odwiedziło 100 osób, z których 5 kliknęło CTA – 5/100×100 = CTR wynosi 5%, albo – e-mail został wysłany do 1123 osób, a w CTA kliknęło 75 z nich –75/1123×100 = CTR wyniesie 6.6785%.
Waga przycisku CTA
Przy prowadzeniu strony internetowej przycisk CTA bywa niedoceniany. Wiele uwagi poświęca się szacie graficznej, treści na stronie czy fotografiach i dba o ich czytelność oraz atrakcyjność, a Call To Action zostaje ograniczony do lakonicznego „kup” lub „zobacz”. Taki błąd może słono kosztować, jeżeli strona jest nastawiona na działalność komercyjną. W takim przypadku nie powinno się pomijać żadnego aspektu, zwłaszcza tak istotnego jak wezwanie do działania.
Jeżeli chcesz wiedzieć, czy robisz to dobrze, skorzystaj z naszej oferty: Doradztwo marketingowe dla B2B i E-commerce
Potrzebujesz wsparcia w planowaniu działań marketingowych?
Jesteśmy tu dla Ciebie!