Wiedza, wiedza, wiedza – i jeszcze raz świadomość. Mam firmę projektującą systemy CRM dla firm. Jestem przedsiębiorcą. Chciałem być świadomym przedsiębiorcą. Zadawałem pytania. Nie dostawałem satysfakcjonujących odpowiedzi. Moja firma zatrzymała się w miejscu. Każdy robił „coś” i robił to dobrze. Wciąż brakowało jednak najważniejszego – efektów. Co leżało u podstaw tego problemu? Każdy z nas wiedział, co robimy, ale dlaczego i jak, było owiane tajemnicą. Przejąłem więc stery. Poczułem wiatr w żagle i wyruszyłem na poszukiwanie odpowiedzi. Wtedy na horyzoncie pojawiło się 10 testów, które musi przejść dobra strategia firmy. A ja zadałem sobie kluczowe pytanie… Czy mamy w ogóle strategię?
Dobra strategia firmy – nie powstaje dla samego bytu
Jakość. To jedna z wartości, którą chciałem zapewniać swoim klientom. Nie ma dnia, w którym nie wypowiedziałbym tego słowa do zespołu czy partnera biznesowego. Otworzyłem jednak puszkę Pandory, pytając: co robimy, dlaczego to robimy, jak to robimy i czym się wyróżniamy. Ja wiedziałem. Oni nie do końca. Powstało kolejne pytanie: jak to możliwe, skoro pamiętam, że powstała – moim zdaniem – dobra strategia firmy. Obszerny dokument, w którym wszystko jest wyjaśnione.
Wyruszyłem na poszukiwanie mojego świętego Graala – dokumentu, w którym przecież są odpowiedzi i gwarancja efektów. Wygrałem tę nierówną walkę z bazą dokumentów. Znalazłem. Otworzyłem. Nie otrzymałem odpowiedzi na kluczowe pytania na pierwszych 30 stronach. To była przecież dobra strategia firmy – mojej firmy.
Chcę zrobić to lepiej. Chcę zrobić to świadomie
Zapewniam moich klientów, że nie ma nic ważniejszego niż jakość. Tymczasem brakuje jej w fundamentach mojej firmy. Frustracja. Złość. Bezsilność. Znam branżę. Znam konkurencję. Wiem, co chcę osiągnąć. Mam wykwalifikowany zespół. Nie mam efektów. Szukam odpowiedzi i wskazówek. Trafiam na 10 kluczowych pytań, na które odpowiedź powinna brzmieć: Tak. Dobra strategia firmy powinna prowadzić do złotego przycisk z wielkim napisem SUKCES. Tymczasem moja nie przeszła testów.
1. Czy pozwoli wyprzedzić rynek?
Aby biznes odniósł sukces, muszę robić coś lepiej, inaczej lub taniej. Pod jednym z tych słów kryje się klucz do wyprzedzenia rynku. Moja firma wprowadza autorskie rozwiązania, które pozwalają na automatyzację opartą na technologii AI. Powoli staje się to standardem, a nie wyróżnikiem. Aby identyfikować przewagę marki, niezbędne jest przeprowadzenie ponownej analizy środowiska biznesowego oraz naszych zasobów.
2. Czy identyfikuje prawdziwe źródła przewagi konkurencyjnej?
Do tej pory traktowałem automatyzację jako pewną przewagę konkurencyjną. Aktualnie jednak jest to zbyt szerokie pojęcie, by mogło stać się wyróżnikiem.
Wyspecjalizowanie zespołu w konkretnym kierunku pomoże mi zdobyć prawdziwą przewagę. W tym przypadku również czeka nas jednak długa droga od analizy obecnych zasobów, przez sytuację rynkową, po stworzenie planu operacyjnego.
Dzięki temu będziemy wiedzieli, co naprawdę pomoże pozyskać uwagę klienta, a następnie budować trwałe relacje. Uzyskamy odpowiedź na kluczowe pytanie. Jaki kierunek strategii przewagi konkurencyjnej powinniśmy wybrać?
- Czy jesteśmy w stanie zminimalizować koszty bezpośrednich i ogólnych przy zachowaniu jakości produktu, by uzyskać przewagę cenową?
- Czy możemy postawić na zróżnicowanie produktów w takich obszarach jak: technologia, design, obsługa klienta, by wpłynąć na lojalność klienta i mniejszą wrażliwość na cenę?
- Czy możemy pozwolić sobie na skupienie się wokół konkretnego segmentu i zawęzić cele biznesowe, by lepiej zaspakajać potrzeby lub gwarantować niższe ceny dla klientów z zawężonej grupy docelowej?
3. Czy jest wystarczająco szczegółowa (granuralna) w określeniu gdzie konkurować?
Dobra strategia firmy powinna odpowiadać na pytanie, w jakim obszarze jesteśmy w stanie zdobyć przewagę rynkową. Ta wiedza umożliwi zdefiniowanie właściwych grup docelowych, które mogą być realnie zainteresowane ofertą. Dzięki temu i świadomości prawdziwych źródeł konkurencyjności będziemy w stanie osiągać wyznaczone KPI. Wiem już, że moja aktualna strategia firmy wymaga aktualizacji w tym obszarze.
Zadałem sobie brutalne pytanie. Czy w obecnej sytuacji stwierdzenie „automatyzacja oparta na sztucznej inteligencji” skłoniłaby mnie do skorzystania z usług konkretnej firmy? Odpowiedź brzmi: nie – to za mało.
Sprawdź również nasz artykuł: Jak przygotować się do wejścia na nowy rynek? Szablon analizy konkurencji do pobrania
4. Czy wyprzedza / przewiduje trendy / nieciągłości rozwoju rynku?
Cóż, moja strategia zatrzymała się na etapie, kiedy jakiekolwiek automatyzację, były czymś wyjątkowym, unikatowym. Realia rynkowe zmieniły się diametralnie. Moja firma została w swojej bańce, w której komunikat „Chcesz automatyzacji? My ją zapewniamy” mógłby kogokolwiek przekonać. Zamiast wyprzedzić rynek i przewidywać trendy, daliśmy się wchłonąć, pozostając daleko za konkurencją. Być może powinniśmy postawić na rozwój i badania, autorskie rozwiązania oparte na innowacji? Czy nie lepiej wyprzedzić konkurencję dzięki wiedzy i kompetencjom zespołu w wąskiej dziedzinie?
Ponowna analiza makrootoczenia umożliwi podejmowanie strategicznych decyzji oraz znalezienie odpowiedzi na te pytania. Identyfikacja i przewidywanie megatrendów, trendów i mikrotrendów umożliwi przygotowanie się na nadchodzące zmiany. Świadomość nieciągłości rozwoju rynku pozwoli na zdefiniowanie ryzyka oraz kolejnych kroków, które zredukują wynikające z niej konsekwencje. Wiem już, że działanie tu i teraz nie zawsze prowadzi do efektów. Świadomość i wiedza, których nam zabrakło, okazują się kluczowe.
Potrzebujesz wsparcia w zbudowaniu własnej strategii?
Jesteśmy tu dla Ciebie!
5. Czy zawiera „unikalną” wiedzę lub przewidywania?
Nie jestem jasnowidzem ani wróżbitą, by wróżyć z fusów i przewidywać przyszłość. Zawsze zastanawiałem się, jak konkurencja przygotowuje się do dynamicznych zmian w branży. No tak, gdybym miał dobrą strategię, to nie musiałbym o tym myśleć. Po prostu byłbym krok przed nimi.
Wiedza oraz przewidywania wynikają ze szczegółowych analiz otoczenia konkurencyjnego oraz badań focusowych, które prowadzą do unikalnych wniosków. Na ich podstawie można przygotować się na kilka wariantów, alternatywnych ścieżek. Dzięki temu cele biznesowe będą mogły być zrealizowane bez względu na to, co się wydarzy.
Wiedza i przewidywania zwiększają naszą elastyczność, a ta w branży IT jest nieoceniona. Dobra strategia firmy powinna mieć ambicje. Musi przewidywać nieliniowe skoki, które doprowadzą do rozwoju organizacji. Doprowadzą do miejsca, z którego start pozwoli dolecieć wyżej i być krok przed największą konkurencją.
6. Czy niepewność jest poprawnie zdefiniowana i uwzględniona?
Nie jestem niczego pewien, ale to wynika bezpośrednio z braku wiedzy i świadomości. Doprowadza mnie to do frustracji i białej gorączki. Niepewność utrudnia podejmowanie właściwych decyzji dotyczących kierunku firmy. Jej poprawne zdefiniowanie oraz uwzględnienie w strategii pozwalają zaplanować kolejne kroki wynikające z racjonalnej analizy. Jak zrobić to, gdy wszystkie kontrolki się zapalają, a dookoła wali się i pali? To graniczy z cudem, a ja nie jestem cudotwórcom.
Analiza SWOT umożliwia zdefiniowanie potencjalnych ryzyk, zagrożeń oraz słabych punktów organizacji. Określenie problemów i wyzwań, a następnie znalezienie rozwiązań racjonalizuje niepewność. Dzięki temu to dobra strategia firmy staje się czynnikiem decydującym, co prowadzi firmę w odpowiednim kierunku.
7. Czy równoważy głębokie zobowiązania i elastyczność / uczenie się organizacji?
Przy siódmym teście mojej strategii nie wiedziałem, czy warto kontynuować. Odpowiedź za każdym razem jest taka sama: stoimy w miejscu. Skupiliśmy się na obsłudze aktualnych klientów oraz pozyskaniu nowych, nie angażując się w rozwój naszego produktu. Trend i zmiany rynkowe odbijały się od nas jak groch o ścianę. Byliśmy przekonani, że jakość jest naszą kartą przetargową, czarnym koniem tych wyścigów. Teraz musimy gonić peleton, zamiast stać na jego czele. Gdzie popełniliśmy błąd? Nasza strategia nie była elastyczna, nie przewidywała. Ona wiedziała i utwierdzała mnie we własnych przekonaniach.
Odpowiednia elastyczność firmy pozwala na szybką reakcję na zmiany w zachowaniach organizacji, wykorzystywaniu okazji oraz zdolności do wchłaniania bodźców rynkowych. Równowaga między tradycyjnym, planistycznym podejściem do strategii a podążaniem za trendami pozwala na stabilność, osiąganie celów biznesowych przy jednoczesnej ewolucji organizacji.
Sprawdź również inne artykuły o podobnej tematyce:
- Czy moja firma jest SMART? Cele biznesowe
- Strategia biznesowa – podstawowe elementy, które chronią przed katastrofą
- Strategia i kampania employer branding
- Strategia marketingowa
- Exit Strategy, czyli strategia wyjścia
8. Czy rozważono możliwe alternatywny bez skrzywień / tendencyjności?
Dobra strategia firmy powinna dobrze analizować i definiować to, gdzie jesteśmy dzisiaj i gdzie chcemy być za X czasu. Z mojej wynikało, że nie chcemy się zmieniać – a tym samym stawiamy na stagnację prowadzącą do powolnego upadku. Nie przeanalizowaliśmy wszystkich alternatyw oraz zmian, jakie mogą pojawić się nawet w najbliższym kwartale. Daliśmy się zaskoczyć.
Obiektywne spojrzenie na sytuację firmy, możliwe kierunki rozwoju i optymalizacji prowadzą do rozwoju. Szczegółowe analizy umożliwiają strategiczne planowanie, podejmowanie odpowiednich decyzji w perspektywie wyznaczonych celów. Strategia powinna rozwiązywać dylematy, w którą stronę powinniśmy iść – choć każdy wybór jest trudny i nieodwracalny.
9. Czy w organizacji jest wiara / przekonanie do jej wdrożenia?
Mój zespół nie potrafił odpowiedzieć na kluczowe pytania, jak i dlaczego realizujemy konkretne działania na co dzień. Trudno więc oszukiwać się, że wierzyli w powodzenie naszego – w końcu wspólnego planu. Dobra strategia firmy powinna zawierać plan przekonania, że może przynieść sukces. Musi prowadzić do wiary i zrozumienia sposobu jego realizacji. Nad każdym wdrożeniem powinien czuwać ekspert, który rozwieje wątpliwości zespołu i nada mu odpowiedni kierunek na pierwszym etapie realizacji.
10. Czy strategia jasno przekłada się na konkretne działania / alokację zasobów?
Jesteśmy w domu! Na to pytanie mogę odpowiedzieć: tak. Zaplanowaliśmy konkretne działania, a na każdym etapie realizacji świetnie zarządzaliśmy zasobami wewnętrznymi. Każdy robił „coś” dobrze i osiągał swoje cele. Odpowiadając na to pytanie, już wiem, że moja „dobra” strategia firmy była tak naprawdę oderwaną od realiów taktyką, planem marketingowym. Wyniki? Były. Budżety? Zostały wydane. Cele biznesowe? Nie zostały osiągnięte.
Elementem każdej strategii jest taktyka, czyli jej praktyczne odniesienie do realizowanych działań. Ich bytowanie w oderwaniu od siebie nie prowadzi do realnych efektów. Muszą stanowić synergię. To właśnie taktyka jest najbardziej elastycznym elementem strategii. Chaotyczny zestaw dobrych praktyk nie zastąpi strategii!
So what? Dobra strategia firmy
Dobra strategia firmy odpowiada zawsze na pytanie „so what?”, pozwala na przejście kaskadę dylematów. Strategia jest domem dla firmy, w którym nie powinno zabraknąć fundamentu, ścian oraz dachu. Jeżeli nie możesz znaleźć odpowiedzi na pytania:
- Jaki jest właściwym „zestaw pytań” do podejmowania kluczowych decyzji strategicznych w Twojej firmie?
- Czym jest dla Twojej firmy wartość i dlaczego ją kreujesz?
- Na jakie pułapki powinna być przygotowana Twoja firma?
- Jakie są potencjalne ścieżki dojścia do Twojego celu?
- Jak zarządzasz zmianą w firmie?
Jesteś w dobrym miejscu. Nasi eksperci pomogą Ci przygotować się na każdą sytuację, tworząc kompleksową strategię dopasowaną do potrzeb Twojej firmy. One page strategy sprawi, że już po przeczytaniu pierwszej strony poznasz odpowiedź na jedno z pytań: dlaczego, co i jak robi Twoja firma.
Zdiagnozujemy problem, który opłaca się rozwiązać w pierwszej kolejności!
Potrzebujesz strategii?
Jesteśmy tu dla Ciebie!